czwartek, 26 kwietnia 2012

gym

Wczoraj byłam pierwszy raz w życiu na prawdziwej siłowni i stwierdziłam że koniecznie muszę chodzić regularnie! 
Tu w Niemczech praktycznie każdy uprawia jakiś sport obojętnie czy ma lat 18 czy 60, więc w końcu i ja się wzięłam za siebie. Moja siostrzyczka tez ma dobre chęci i od jutra chodzimy razem. Zobaczymy na jak długo starcza nasze chęci oby jak najdłużej ;) siłownia jest ogromna, nowoczesna i tania, w dodatku otwarta 24h więc jeśli nie znajde czasu na ćwiczenia to będzie tylko wymówka :P A to mój osobisty trener :*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz